wtorek, 13 września 2016

Kolejne starty zawodników OTR - Karpacz i Gryfice-Rewal.

Wyniki z Karpacza naszych zawodników  w poszczególnych kategoriach wiekowych:           
Dystans mini :
Damian Michalski        22 miejsce w open 3 w kat M1           czas 2h29m37s  
Włodek Grelka            49 miejsce w open  7 w kat M5          czas  2h39m34s  
Tomasz Mosiński         89 miejsce w open  21 w kat M4        czas  2h54m30s
Sebastian Wojtysiak    101 miejsce w open  26 w kat M4        czas  3h00m02s

Dystans mega:
Mateusz Barański        28 miejsce w open  10 w kat M2          czas  4h02m42s 
Krystian Bałamącek    69 miejsce w open  20 w kat M4          czas  4h48m02s 

Dystans giga:
Krzysztof Kubik           3 miejsce w open  2 w kat M2          czas  5h12m57s    

Artur Paterek               10 miejsce w open  4 w kat M4         czas  5h22m13s

Wyniki z Rewala:
Głupio pisać o sobie ale akurat wpisy tutaj to moja działka. Dobiegła końca rywalizacja na dystansie mini cel na ten sezon zrealizowany. Zbigi 2 miejsce w cyklu  klasyfikacji Pucharu Polski jak nie patrzeć sukces ale i duży niesmak , ustawiane przez organizatorów  grupy psują zabawę. Ale walka była i cel osiągnięty. Przy okazji Ewa na rowerku MTB wysokie 7 miejsce w tej samej klasyfikacji. Dodam że Krystian Bałamącek walczy o 2 miejsce w klasyfikacji generalnej na dystansie mega. Trzymamy kciuki.
Dystans mini:
Zbigniew Kowalczyk  16 miejsce w open 3 w kat M5          czas 1;44;51
Damian Michalski       32 miejsce w open 3 w kat M1          czas 1;55;53
Ewa Kowalczyk          
20 miejsce w open 1 w kat M1           czas 3;03;12

Dystans mega:
Krystian Bałamącek   13 miejsce w open 5 w kat M4          czas 4;12;45
Kuba Latajka              30 miejsce w open 5 w kat M3          czas 4;38;04

Dystans ultra:
Krzysztof Kubik          4 miejsce w open 1 w kat M1          czas 8;19;46
Artur Paterek               5 miejsce w open 4 w kat M 4          czas 8;27;05
                                       
                                       Zbigi pyta gdzie na podium goście z ustawianych grup.
                         
                              Ewa nie zmiennie na podium w tej kategorii jest ich mało ale moc jest.

Cała ekipa Interkolowa chwilę po przybyciu na metę Krisa i Patersona po 301 km. SZAJBA i szacunek.