niedziela, 25 marca 2012

NIEDZIELA 24.



Relacja z treningu:
Dzis na Rynku stawiło się ok 12 kolarzy. Pogoda zaskoczyła chyba nie tylko mnie, przenikliwy ziąb i silny wiatr sprawiał, że odczuwalna temperatura zapewne kręciła sie ok 3 stopni. Poczatkowo jechaliśmy spokojnie, choć nie można było zbyt się oszczędzać, aby nie marznąć. Wspólnie dojechaliśmy po zmianach, pod wiatr do RAszkowa. Tuz za RAszkowem jadąc pod silny wiatr nastąpiła selekcja choć tempo było ok. 30km/h. Zostało nas sześciu. Do samego Krotoszyna walka z wiatrem, po drodze odpada jeswzcze jeden kolega i juz dalej w piatkę. Dużo lepiej było z Krotoszyna przez Sulmierzyce do Ostrowa wiatr pomagał i tempo znacznie wzrosło. Gdzieć pomiędzy Krotoszynem a Sulmierzycami odpada kolejna osoba i pozostałamczwórka dojechała do mety. Dzieki za wspólny trening.
Forest
...a tak to odpadali: po zakręcie z Raszkowa na Krotoszyn puścił korby Bartek,
na minimalnym wzniesieniu z Raszkowa Kolega na czarno ze złotą bródką, czas by odpadł Sołtys i tak się stało, za min Pastuszko i upłynęło jeszcze 4 km nim dał sobie spokój Serek. Grupetto się utworzyło i szczęśliwie jechało swoim tempem a tam z przodu to już Grześ opisał.
Prezio.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz