niedziela, 26 maja 2013

VIII LMR

W Lesznie INTERKOL na medal
 
         Przed startem w Lesznie trudno było przewidzieć wynik końcowy. Zgłaszając do startu 11 zawodników liczyliśmy na dobry występ. Początek wyścigu był bardzo nerwowy, z peletonu dało się słyszeć co jakiś czas zgrzyty i pomrukiwania niezadowolonych z jazdy po kole kolegów. Nie długo było czekać , bo już na ok 7 km doszło do pierwszej kraksy, w której nieszczęśliwie leżał nasz kolega Artur Paterek. Twarda jednak z niego sztuka, gdyż już po kilku minutach mknął dalej zmagając się głównie samotnie z silnym wiatrem.
         Na pierwszej rundzie tempo było bardzo szybkie. ale zarazem szarpane. Pojedyncze próby odjazdów były skazane na niepowodzenie. W końcu udało się zyskać nieco przewagi dwóm zawodnikom, miedzy innymi naszemu koledze z Leszna Robertowi Sycowi. Dwójka ta dojechała do końca pierwszej pętli, kiedy to z peletonu wyskoczyli dwaj zawodnicy Whirpool Teamu. Przez cały wyścig było widać, że maja duży apetyt na zwycięstwo końcowe. Po chwili pognał za nimi jak szalony Michał Nawrocki, którego skok miałem okazję obserwować tuz obok, gdyż oboje byliśmy w tym momencie na czele. Widząc akcje Michała puściłem nieco korby, co również uczynili inni z Whirpoola mając w ucieczce dwóch swoich. 
         Znając możliwości sprinterskie Michała intuicja podpowiadała mi, że jeżeli dojadą razem Michał odniesie zwycięstwo. Kiedy Michał z kolegami rywalizowali ramie w ramie peleton był skutecznie kontrolowany przez "pralki" i troszkę przez INTARKOL. Nie dyktowaliśmy tempa i z każdą minuta szanse, że ucieczka dojedzie rosły.
         Ostatecznie Michał popisał się fenomenalnym sprintem wychodząc z koła Michałowi Kolendzie ( Whirpool Team) 300 m przed metą. Jadący za nim kolejny zawodnik z Whirpoola nie dał rady wysunąć koła.
 
Jest to na pewno jeden z większych sukcesów INTERKOLU, wierze, ze jest to dobry prognostyk na dalsza część sezonu.
 
INTERKOL wygrał także kategorie M4 - Robert Kierzek, oraz II miejsce w swojej kat. zajęła Ewa Kowalczyk.
Pozostałe wyniki na stronie organizatora.

 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz